Realia naszej cywilizacji wymagają od nas byśmy byli akuratni i pasujący „ do układanki”, do wyobrażeń świata na nasz temat i własnych wyobrażeń na temat siebie. A najlepiej, abyśmy byli idealni kosztem własnej indywidualności.
Ten obraz i nawyk porównywania się do innych jest kreowany nie tylko przez mass media ale także przez otaczającą nas rzeczywistość. Wpadamy w schematy myślowe, które ograniczają naszą indywidualna ekspresję. W nieprzerwanym strumieniu automatyzmów, starych wzorców i ocen sami siebie blokujemy. Posługujemy się lękowym i szkodzącym nam podejściem obawiając się opinii innych.
Świat pędzi do przodu, a życie przyśpiesza i wszyscy żyjemy w niedoczasie, a Ty teraz zatrzymaj się i daj sobie uwagę.
Zastanów się nad tym, czy myślisz w kategoriach szans i osobistych zmian czy całkowicie oddałeś swoje życie w ręce zewnętrznych struktur i opinii?
Od tego zacznij.
Kiedy wiesz, co byłoby Ci naprawdę potrzebne i przydatne, do czego chcesz zmierzać – zdobywasz dystans do obecnej sytuacji, pozwalasz sobie na refleksje i właściwe wyciąganie indywidualnych wniosków.
Dlatego:
Wyjdź poza opinie innych.
Myśl za siebie.
Pytaj siebie.
Szukaj dla siebie w obrębie tego, co na dzień dzisiejszy możesz zrobić i rób!
Rób po swojemu, we własnym tempie!
Pamiętaj przy tym, żeby działać rozważnie i świadomie bez wchodzenia w agresywne czy lękowe reakcje w stosunku do innych czy do siebie.
To, ze jesteś tu, gdzie jesteś to wynik wyborów.
A wybory to Twoja „działka” i tylko Ty możesz teraz dokonać innych.
Na tym polega życie.
To naturalny proces.
Jeśli czujesz się przygnieciony swoją rzeczywistością i masz wrażenie, że wszystko dookoła jest nie tak, to najwyższy czas, abyś odpowiedział sobie na 2 istotne pytania:
– Po co uczestniczę w tym „wyścigu” ?
– Czy wykorzystuję wszystkie szanse, jakie mam aby ten stan zmienić?
Kiedy kierujemy umysł na szukanie podpowiedzi i zmian, wtedy pojawiają się właściwe okoliczności i szanse.