Myśleć sercem czyli poukladane emocje – cz. II
Jak napisałam w poprzedniej części – jednym z istotnych elementów ukazujących stopień naszej inteligencji emocjonalnej jest samokontrola. Nie należy jej nigdy mylić z nadmiernym panowaniem nad sobą, z tłumieniem uczuć i spontaniczności. Zawsze, kiedy tak robimy, to za takie nadmierne kontrolowanie się płacimy zdrowiem fizycznym i psychicznym a także brakiem wyników w pracy. „Osoby, które tłumią swoje uczucia, zwłaszcza negatywne, mają przyspieszony rytm pracy serca, co jest oznaką dużego napięcia. Jeśli emocjonalne wypieranie przybiera postawę chroniczną, może upośledzać myślenie, przeszkadzać w osiągnięciach intelektualnych i kłaść się cieniem na nasze stosunki z innymi”. O absolutnej potrzebie nauki samokontroli emocjonalnej dowiadujemy się wtedy, gdy tracimy panowanie nad gwałtownymi emocjami i impulsami lub wpadamy w rezygnację. Faktem jest, że inaczej zachowują się kobiety a inaczej mężczyźni –… Czytaj dalej »Myśleć sercem czyli poukladane emocje – cz. II