Zmartwychwstanie pragnień

 

 

Święta Wielkanocne – czas głębokiej refleksji, większego spokoju i bliskości.

Wykorzystajmy te chwile także i na to, aby zdać sobie sprawę z tej części siebie,

która została „porzucona”, odstawiona na dalszy plan, na bliżej nieokreślone kiedyś.

Gdzie podziały się te pragnienia i marzenia,które były Ci bliskie?

Co się z nimi stało?

Co spowodowała, że zmieniłeś zdanie i je odstawiłeś?

 

Może to doskonały czas, by dać im dojść do głosu?

Posłuchaj siebie i pozwól im na nowo powstać z „martwych”.

 

Głęboko wierzę w to, że jeśli czegoś pragniemy, to wszystko nam sprzyja

aby to się zmaterializowało. Pamiętajmy o tym i dajmy sobie szansę,

by wszechświat zareagował.

 

 

Easter eggs in bowl with grass, close-up

 

 

I jeszcze jedno – nigdy nie pozostawiaj marzeń bez Twojego zaangażowania.

Karm je swoimi działaniami.

Rób zamiast poszukiwać, co „nie działa” i przestań sabotować siebie zbędnymi lękami.

Skończ z ocenami i pamiętaj,