Pod niebem inspiracji

Idziemy przez życie poznając siebie w doświadczeniu. Czy zawsze umiemy zauważyć swoje mocne strony czerpiąc z nich  mądrze, a wzmacniać „słabe”? Skąd bierzemy wiedzę na swój temat, gdy zapakowani w domu w przekonania i wzorce rodziców ruszamy w dorosłe życie? Jak bardzo media, środowisko i nasze własne lęki odbierają nam nas samych? Porównywanie się, dewaluowanie czy obawa przed odrzuceniem – to nie są dobrzy doradcy.

Co zrobiłeś, aby dowiedzieć się, jakie są Twoje prawdziwe potencjały i kim jesteś w Istocie? Może nawet nie masz pojęcia, co faktycznie w sobie nosisz wyjątkowego.

Tak modny obecnie trend rozwoju osobistego daje możliwość zbadania i poznania pewnych obszarów siebie. Jeśli ktoś szuka, to znajdzie. Kończy się to różnie – w zależności od tego, gdzie i do kogo trafiamy. Zazwyczaj proces odbudowywania własnej tożsamości trwa latami i mawia się, że jest mozolnie trudny. Jednak, gdy wyjdziemy poza standardowe techniki i przyzwyczajenia, a zwrócimy się do nieszablonowych poszukiwań – to sprawa może wyglądać inaczej.

Od 25 lat zajmuje się pracą z ludźmi i znam sprawę od strony praktycznej. Sama nad sobą również pracuję nieustannie od lat, a mając dzisiaj 56 lat, mam również sporo doświadczeń. Przeszłam wiele w życiu osobistym. Od roku jestem na nowo żoną mając za sobą i kilkudziesięcioletnie małżeństwo, potem czas samotności i przejścia – z już dzisiaj dorosłymi dziećmi. Cały czas jednocześnie pogłębiam wiedzę starszą od Piramid i Muru Chińskiego, a tak niedocenianą i wulgaryzowaną w tym kraju. Wiedzę, która nazywana jest Królewską, gdyż służyła władcom i do dzisiaj jest używana przez najbardziej świadomych tego świata. Nie można nazwać się jej znawcą po jedynie kilku, a nawet kilkunastu latach zgłębiania. Być może dlatego, że nie jest eksplorowana dogłębnie, a jedynie „po łebkach”, to każdy ma swoje „wyrobione” zdanie na jej temat (przynajmniej na naszym podwórku, gdzie wszyscy wiedzą wszystko najlepiej bez zgłębienia obszaru).

Mówię o astrologii humanistycznej, kosmobiologii i kosmoekologii kultury.

Mówię o Kosmogramach (horoskopach urodzeniowych) i całej wiedzy, która pozwala opisać urodzeniowe potencjały psycho-fizyczne i emocjonalne zasoby. Daje wgląd w autentyczne możliwości, pasje, a także blokady czy kompleksy. Otwiera przed człowiekiem tylko jego świat dając mu wgląd w jego wewnętrzny i zewnętrzny obszar. Pozwala na przyjrzenie się „wdrukowanym” wzorcom, które zawsze idą za nami od najbliższego środowiska kształtując krzywy obraz nas samych. Uwikłani nieświadomie w wewnętrzne i zewnętrzne konflikty, gmatwamy obraz siebie i świata, by po latach szukać spokoju i harmonii ze sobą.

Zadam Ci pytanie: Czy wiesz, po czym poznasz, że nie żyjesz w zgodzie ze sobą?

No właśnie, i tu zaczyna się pewna lista…

Stąd tyle nieszczęść, zmarnowanych szans i toksycznych związków.

Dlatego nie czujemy się spełnieni.

Powiem więcej: NIE MOŻEMY BYĆ!

Dlaczego?

Bo nie mamy SIEBIE!

Więc kogo chcemy uszczęśliwić, jak nawet nie znamy OSOBIŚCIE SIEBIE!

POSTRZEGAMY SIEBIE PRZEZ OBCE DLA NAS FILTRY. Niemożliwe jest zrobienie czegoś zgodnego ze sobą, gdy nie masz siebie :)

Mając na myśli trudność w poznawaniu siebie, dostrzegając potrzebę uwolnienia osobistych potencjałów i pracując na co dzień z osobami poszukującymi wewnętrznego spokoju – napisałam książkę. Pomaga ona każdemu, kto odważnie i w skupieniu chce zacząć od siebie budowania własnego szczęścia.

W tej książce pt. „Pytania do życia. Od teraz każda zmiana będzie łatwiejsza.” – podałam wiele sposobów na poznanie autentycznego siebie. Taka wędrówka ze sobą pozwala odnaleźć autentyczne wartości i cele. A dzięki specjalnie dobranym ćwiczeniom – jest to atrakcyjna i głęboka wyprawa.

Jeśli ktoś naprawdę chce i szuka – ma wiele możliwości na odnalezienie swojego miejsca w życiu bez porównywania się, bez unikania świata i ludzi. Idzie w zgodzie ze swoimi wartościami, z podniesioną głową, na spokojnie budując zdrowe relacje.

Wszystko zaczyna się w nas.

Takie praktyczne doświadczanie siebie jest również możliwe na moich warsztatach z Kosmobiologii. Wtedy mała grupa śmiałków rusza ze mną w „podróż swego życia” i przez tydzień czasu poznaje swój Kosmogram – Mapę Narodzin. Odkrywa i odczuwa siebie korzystając z dodatkowo wyselekcjonowanych i dobranych terapeutycznych ćwiczeń.

W specjalnie wybranym miejscu, blisko Natury całe dnie spędzamy na praktycznym zastosowaniu podawanej przeze mnie wiedzy.

A kiedy po tak intensywnym warsztacie uczestnicy rozjeżdżają się do swoich domów, jestem sama ze sobą i mój umysł pełen jest cennych refleksji. To zawsze dla mnie wzniosłe i wspaniałe uczucie patrzeć na przemianę uczestników, ponieważ wiedza aastrologiczna, archetypy i sposob, w jaki tego uczę – pokazując w praktyce – pozwala ludziom dojrzewać do własnych Kosmogramów w kilka dni!
Są z dala od swoich spraw i codziennego zgiełku, skupieni tylko na sobie. W tym czasie dostają wiedzę na każdym kroku. Wspólne posiłki, spacery, wycieczki i wszędzie rozmowy, pytania i cała moja wiedza tylko dla nich.

Po każdym takim warsztacie dostaję wiadomości o tym, jak bardzo na plus zmienia się ich życie i relacje.

Tak sobie myślę, że to, co robię i jak to robię jest prawdopodobnie najszybszym sposobem na autoterapię i powrót do osobistych zasobów. To terapia Kosmogramem.
Dlaczego?
Ponieważ poznając zapisane w Kosmogramie dane w momencie narodzin (energie planet, aspekty i zodiak plus sektory, i dalej progresję, tranzyty, wektory, itd…) – ludzie jakby wreszcie siebie rozumieją i rezonują z własną Mapą Życia. Akceptują warunki zewnętrzne i wewnętrzne – czyniąc miejsce tylko na autentyczne wartości.

Podczas warsztatów – co dzień szli dalej w zgodzie ze sobą rozpoznajac Własną Drogę Życiową. Wszystko stawało się spójne i jasne. Naturalnie odchodziły w mig blokujące wzorce z domu – sami je defniowali i natychmiast weryfikując – eliminowali!
To, co było wdrukowane z dawnego środowiska zrobiło WRESZCIE miejsce na autentyczngo człowieka, którym się stawali. Odpadały też etykietki na ich temat. Znikały osądy, wyrzuty i zbędne lęki.
I najzwyczajniej w świecie robiło się miejsce korzystanie z potencjałów, ktore każdy Kosmogram w sobie miał od momentu odcięcia pępowiny.

Dla mnie to fascynujące tak obserwować jak z dnia na dzien ludzie się zmieniają!
To wszystko zawsze dzieje się na moich oczach. Jestem świadkiem tych przemian. Mam tyle wdzięczności za to doświadczanie, że aż trudno mi to wyrazić słowami, bo idąc z nimi w tej Podróży, otwierając kolejne arkana wiedzy, jestem żywym świadkiem wielkiej transformacji. Oni ruszają w życie po prostu pozostawiając sprawnie za sobą nieaktualne zachowania i sposoby reakcji. Z chwili na chwilę ich świadomość wzrasta, a ja wiem, że nie trzeba lat terapii!

Doświadczam też tego co chwilę, gdy prowadzę astrocoaching.
To są kwantowe skoki i dzieją się jakby przy okazji odczytywania wiedzy „zapisanej” w  Kosmogramach
Dzięki temu w sposób naturalny też przekształcają się z „gąsienicy” w motyla, by dalej wzlatywać już po swojemu.
To wielkie szczęście być takim Nauczycielem i posiadać Wiedzę tak piekną, spójną i wyjątkową, która szlachetnie budzi ludzi do stawania się Mądrą i Spełnioną Istotą!

Jestem na swoim miejscu…